"Dar" Czesław Miłosz
Ostatnio został tu poruszony temat hygge, więc dzisiaj kilka słów o wierszu "Dar", czyli szczęście według Czesława Miłosza.
Czesław Miłosz
Dar
Dzień taki szczęśliwy.
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego, zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle.
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego, zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle.
Ten wiersz jest zapisem chwili olśnienia.
Unikalną wartością szczęścia jest to, że nie można się go nauczyć, gdyż jest ono darem. Nie można go posiąść, gdyż ono ciągle nas wyprzedza, nie jest jakimś permanentnym stanem, lecz wymaga od nas byśmy je wciąż na nowo odkrywali.
Tym, co najskuteczniej przeszkadza nam w byciu szczęśliwymi, jest nasza zazdrość. Człowiek zazdrosny nie może dostąpić tego stanu, gdyż ciągle porównuje się z innymi, zamiast znaleźć swoją własną miarę życia i radości.
Pozbądźmy się pożądania rzeczy. Otaczamy się coraz większą ilością przedmiotów, które skutecznie odgradzają nas od urody świata i ludzi.
Szczęście to także akceptacja drogi, którą się w życiu przeszło i tej, którą się obecnie podąża. To niepamiętanie złego, to nieodczuwanie bólu.
Szczęście to stan, w którym najpełniej widzimy harmonię i piękno otaczającej nas rzeczywistości, a symbolem tego są w tym wierszu ruchliwe kolibry i żagle płynących przez zatokę statków.
Unikalną wartością szczęścia jest to, że nie można się go nauczyć, gdyż jest ono darem. Nie można go posiąść, gdyż ono ciągle nas wyprzedza, nie jest jakimś permanentnym stanem, lecz wymaga od nas byśmy je wciąż na nowo odkrywali.
Tym, co najskuteczniej przeszkadza nam w byciu szczęśliwymi, jest nasza zazdrość. Człowiek zazdrosny nie może dostąpić tego stanu, gdyż ciągle porównuje się z innymi, zamiast znaleźć swoją własną miarę życia i radości.
Pozbądźmy się pożądania rzeczy. Otaczamy się coraz większą ilością przedmiotów, które skutecznie odgradzają nas od urody świata i ludzi.
Szczęście to także akceptacja drogi, którą się w życiu przeszło i tej, którą się obecnie podąża. To niepamiętanie złego, to nieodczuwanie bólu.
Szczęście to stan, w którym najpełniej widzimy harmonię i piękno otaczającej nas rzeczywistości, a symbolem tego są w tym wierszu ruchliwe kolibry i żagle płynących przez zatokę statków.

Komentarze
Prześlij komentarz